To już pewne: w 2012 roku, zgodnie z programem remontowym magistratu, rozpocznie się odnawianie 36 komunalnych budynków. Będzie kosztowało miasto 38 milionów złotych. "Gazeta" zdobyła 10 adresów. Pełna lista zostanie ogłoszona na dzisiejszej konferencji
Kamienice mają odzyskać blask, nie tracąc charakteru. Oprócz instalacji wzmocnione lub wymienione zostaną stropy, naprawione dachy. Będą nowe okna, a tam, gdzie to możliwe - centralne ogrzewanie. Wypięknieją prześwity bramowe i elewacje, a w budynkach, gdzie zachowała się historyczna dokumentacja, zostaną odtworzone, na wzór oryginalnych, architektoniczne detale: zdobienia i balkony. Marzenia? - Nie, to realne plany na najbliższy rok. Mamy zabezpieczone w budżecie pieniądze na generalny remont 36 obiektów - zapewnia Tomasz Piotrowski, pełniący obowiązki dyrektora biura prezydent Łodzi.
Przeznaczone do remontu kamienice mieszczą się w centrum miasta, kilka na ulicy Piotrkowskiej. Urzędnicy przyznają, że w wielu przypadkach wybierali budynki położone blisko siebie. Piotrowski: - Efekty prac będą lepiej widoczne, niż gdyby kamienice były rozproszone. Dodatkowo w odświeżone rejony łatwiej będzie przyciągnąć inwestorów.
Znamy już adresy przeznaczonych do remontu kamienic przy ul. Legionów. Teraz zdewastowane budynki straszą odpadającym tynkiem i obskurnymi bramami. W jednej mieszczą się delikatesy rybne, w innej apteka, sklep meblowy czy grawer. I wciąż, w kiepskich warunkach, mieszkają tam ludzie.
Wkrótce kamienice wypięknieją. Na odnowienie budynku przy ul. Legionów 15 przeznaczono 3 mln zł, na prace pod nr. 19 - 1 mln 180 tys. zł. Kolejne budynki to Legionów 27 (600 tys.), 29 (793 tys.), 31 (980 tys.), 38 (3 mln 300 tys.). Remont kamienicy przy Legionów 44 pochłonie ponad 7 mln zł. Prace rozpoczną się też pod numerami 48 (blisko dwa miliony) oraz 50 (nieco ponad trzy miliony złotych). W 2012 roku zacznie się też remont obiektu przy ul. Północnej 1/3. Pełną listę zaplanowanych do odnowienia budynków magistrat przedstawi na zaplanowanej na dzisiaj konferencji prasowej.
- Mieszkańców kamienic przeznaczonych do remontów oczywiście informujemy o naszych planach. Odwiedzają ich osobiście przedstawiciele administracji. W przypadku, gdy konieczna będzie wyprowadzka, zapewniamy na czas remontu lokale zamienne - zapewnia dyrektor Piotrowski.
Ze wstępnych wyliczeń wynika, że swoje domy będą, na czas remontu, musieli opuścić lokatorzy z około stu mieszkań. Zamienne mieszkania, położone na Polesiu i na Górnej, zostały już wyremontowane (za 2 mln zł z tegorocznego budżetu) i czekają - czyste i schludne - na nowych lokatorów. Teoretycznie po zakończeniu prac mieszkańcy będą mogli wrócić do odnowionych kamienic. Prawdopodobnie nie wszyscy się na to zdecydują, bo stawki czynszu wzrosną.
Przetargi na wykonawców prac w kamienicach zostaną ogłoszone w pierwszym kwartale przyszłego roku, remonty zaczną się wiosną. Niektóre potrwają kilka miesięcy, inne - w bardziej zdewastowanych kamienicach - ponad rok.
W tym roku rozpoczął się już remont 16 miejskich kamienic, w przyszłym dołączy kolejne 36, a wszystko w ramach programu nazywanego dotąd "100 kamienic dla Łodzi". Jednak w magistracie chcą tę nazwę zmienić. - Bo pierwszy swoje sto kamienic miał Wrocław. Zasięgnęliśmy opinii biura prawnego i wynika z niej, że jeśli chcemy z tej nazwy korzystać, powinniśmy poprosić Wrocław o zgodę. Może lepiej, żeby łodzianie sami wymyślili nazwę dla łódzkiego programu remontowego - uważa Tomasz Piotrowski. I zaprasza do zgłaszania propozycji pod adresem sekretariat.prezydenta@uml.lodz.pl - od dziś do 21 listopada. - Zwycięzca dostanie od nas miejskie gadżety i nagrodę niespodziankę - dodaje.
Źródło: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1063 ... _roku.html