Kontrapasy i śluzy rowerowe w Łodzi

[bananan]

Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku pojawią się w Łodzi kontrapasy rowerowe i śluzy dla rowerów. Jest szansa, że będziemy mogli z nich korzystać jeszcze we wrześniu tego roku, a ich uruchomienie uświetni obchody Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu

Dzięki staraniom pełnomocnika prezydenta Łodzi do spraw polityki rowerowej Witolda Kopcia, być może w ciągu miesiąca pojedziemy w Łodzi pierwszymi kontrapasami. Jeśli rozmowy z Zarządem Dróg i Transportu zostaną sfinalizowane, w Łodzi będą mogły się pojawić śluzy rowerowe. Planowane uruchomienie nowych elementów infrastruktury rowerowej jest na Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu (16-22 września).

Źródło: http://rowerowalodz.pl/aktualnosci/467-beda-kontrapasy-i-sluzy.

[Admin_OcenLodz]

Śluza rowerowa to część pasa ruchu, przeznaczona do zatrzymania wyłącznie rowerów. Znajduje się między linią zatrzymań dla samochodów a skrzyżowaniem. Rowerzyści w śluzie na zielonym świetle ruszają jako pierwsi - co jest dla nich ułatwieniem. Są też doskonale widoczni. Kierowcy stojących na światłach pojazdów widzą ich lepiej, niż gdyby stali obok, często w martwym polu widzenia. W ten sposób śluza rowerowa poprawia bezpieczeństwo. W Łodzi planuje się ich wymalowanie na większości dróg wlotowych na ul. Piotrkowską. Trudno jeszcze mówić o konkretnych skrzyżowaniach, bo cały czas ustalane są szczegóły - wyjaśnia Witek Kopeć. (foto:MdR)

Na tym zdjęciu wygląda to tak, że rower staje przed samochodem, blokuje jego szybszy start, po czym musi być wyprzedzany przez auto. Jak dla mnie słaby pomysł... . Nie dość, że spowolnimy auta, to na dodatek stwarza to niebezpieczeństwo dla rowerzystów, bo zaraz będą oni wyprzedzani. Ja czegoś nie rozumiem, źle to pojmuję?

[bananan]

Wyprzedził cię kiedyś jakiś samochód na skrzyżowaniu? Albo ruszył szybciej niż ty? Mi się to nigdy nie zdarzyło. Podejrzewam, że dopóki nie stanie obok mnie Golf III cabrio, Calibra lub czarne albo czerwone E30, to tak dalej nigdy się nie stanie.
Zresztą ten pomysł jest z zachodu, od dawna stosowany np. w Danii i chyba nikt nie narzeka.

[Admin_OcenLodz]

Nie skumałeś mnie do końca. Nadal mnie to nie przekonuje.
Niech się ustawią na tej "śluzie" 3 rowerzyści. W momencie zapalenia się zielonego światła, rowerzyści znowu będą musieli jechać jeden za drugim, żeby dało się ich jakoś wyprzedzić. A ustawienie się w gęsiego trochę im zajmie, ale nawet Fiat 600 zdąży już wrzucić dwójkę i pomknąć 40km/h...

Edytuje posta, bo zaraz mi pewnie rzucisz to:

"jazda rowerem nie powinna być uprawiana przez więcej niż
dwie osoby jadące obok siebie, na wąskich drogach lub w
przypadku nasilenia ruchu drogowego jak również w pobliżu
zakrętów należy jechać jeden za drugim"

Sorry, ale imho the dumbest rule ever nie powinno być to dozwolone.

Jako i rowerzysta i kierowca widzę to z dwóch stron po prostu.

[bananan]

Te śluzy powinny być tylko po prawej stronie pasa, wymalowane innym kolorem. Przed światłami powinno być miejsce na rowery tylko w przypadku gdy pas służy do skrętu w lewo w celu zwiększenia widoczności. Na zachodzie przyjęły się w takiej formie jak widać na obrazkach i nikt nie narzeka. Pewnie wynika to z samodyscypliny rowerzystów i kierowców - to w Polsce jest takie przyzwolenie na nie szanowanie przepisów.
Prawdę mówiąc, to mi się po Łodzi dobrze jeździ rowerem już obecnie i nie potrzebuje jakoś takich zmian. Raczej powinni zająć się remontem nawierzchni, szczególnie prawych pasów. Mogę to poprzeć z dwóch stron frontu - jako kierowca i rowerzysta. Jako pieszy też mogę to poprzeć, żebym nie musiał się chować jak po deszczu samochód przejedzie obok mnie, wjeżdżając w kałużę.