nasze centrum z hotelem hilton na czele

[anka]

juz nawet nie chce mi się komentować...
rzućcie okiem:

link



"Nie wnikam, dlaczego hotelu nie ma. Zamiast tego pytam: jak to w ogóle możliwe, że w sercu miasta, kilkaset metrów od magistratu, ktoś wierci dziury w kostce wizytowego deptaka Łodzi, grodzi teren metalowym parkanem, dziury w ziemi zalepia cementowymi łatami przypominającymi krowie placki, a włodarze miasta udają, że nic się nie dzieje?(...)

więcej na http://www.lodz.gazeta.pl

[Admin_OcenLodz]

Przeczytałem ten artykuł...
no przykre to jest szalenie...sprawa skomplikowana. Pytanie jest jedno - bo to Hiltona nie bedzie to pewne - kiedy miasto zakończy sprawę z Hiltonem i sprzeda najdroższą działkę w Łodzi komu innemu i niech tam po prostu cokolwiek powstanie - biurowiec - muzeum - kawiarnie - cokolwiek użytku publicznego. Możnaby tam po prostu zrobić mini park z ławkami.

[anka]

zastanawiam się tylko czy tutaj nie ma podwójnego dna. Bo jest dość podejrzane - czas mija, nic się nie dzieje, wydaje mi się, że ktoś z urzędu, ktoś kto ma a to wpływ specjalnie wstrzymuje jakiekolwiek działania...

[Melquiades]

Z tego co mi wiadomo zezwolenie na budowę hotelu wydano na pewną określoną ilość pięter. Niestety władza się w między czasie zmieniła i oczywiście zarzuciła poprzednikom wydanie zezwolenia o kilka pieter za dużo. Może ktoś tam gdzieś dostał łapówkę
W każdym razie zezwolenie cofnięto a jak się łatwo domyślić projektu już tak łatwo nie da się zmienić. Firma poniosła ogromne koszty w związku z wykupem ziemi oraz tym nieszczęsnym projektem i teraz ...... cisza.

[Admin_OcenLodz]

Mi z tego co wiadomo, w umowie było zapisane, że jesli Hilton nie zostanie wybudowany w określonym czasie, to miastu miały się należeć duże odszkodowania...
Nie mamy ani hotelu, ani odszkodowania.