Podczas trwających prac nad trzecim terminalem, jak również nad wierzą kontroli lotów, władze Lublina rozpoczynają remont starej części pasa startowego, zbudowanego w latach 50tych.
Informacja z GW:
Na łódzkim lotnisku są dwa odcinki pasa startowego. Stary wybudowany w latach 50., kiedy lotnisko służyło Aeroklubowi Łódzkiemu, i nowy, który powstał już w XXI wieku. - Stary pas miał umożliwić przyjmowanie samolotów kilkunastotonowych. Teraz samoloty przewoźników niskokosztowych, na których się obecnie koncentrujemy, ważą 70 ton. Trzeba było wzmocnić nawierzchnię drogi startowej - mówi Paweł Karcz, dyrektor ds. operacyjno-technicznych łódzkiego lotniska.
Od 2009 r. starszy odcinek przechodzi modernizację. Podzielono ją na trzy etapy i rozłożono na lata. Nawierzchnia pierwszego 602-metrowego odcinka została wymieniona w 2009 r., drugi odcinek (420 m) wymieniany jest teraz, a trzeci (200 m) zostanie wykonawcy - firmie Kral - na przyszły rok.
Najciekawszy jest sposób prowadzenia prac, bo na czas robót nie zamyka się lotniska. Wykonawcy wchodzą na pas startowy wieczorem lub po południu, kiedy wiadomo, że żaden samolot już nie będzie lądował, a kończą pracę na drugi dzień rano przed lądowaniem pierwszego samolotu.
W tym roku zakończy się budowa terminalu nr 3. Przy inwestycji pracuje codziennie 200 robotników. Budynek z miesiąca na miesiąc wyraźnie się zmienia. Teraz jest już całkowicie zadaszony. Nad nowym terminalem, 20 m nad ziemią, góruje wieża służb operacyjnych. Z tej perspektywy zza oszklonych ścian dyżurny portu będzie miał podgląd na płyty postojowe, jak i na całą długość drogi startowej. Gotowe są też zewnętrzne ściany terminalu wykonane ze szkła i aluminium, podobnie jak taras widokowy, który też w całości został przeszklony.
Większość robót przeniosła się do wnętrza budynku, gdzie trwają prace na wszystkich kondygnacjach. Montowane są instalacje (elektryczne i sanitarne), stawiane ścianki działowe, rozpoczęto też montaż wind technicznych między piwnicą a parterem. Wykonawcą prac jest konsorcjum Warbud-Hochtief.
Terminal ma być ukończony jeszcze w tym roku, ale nie ma jeszcze konkretnego terminu. - Będzie to trzeci lub czwarty kwartał. Prawdopodobnie przez pierwszy okres pasażerowie będą korzystać równolegle z nowego terminalu i terminalu nr 2 - mówi Katarzyna Dobrowolska, rzeczniczka lotniska.
Nowoczesny terminal będzie w stanie obsłużyć ok. 1,5 mln pasażerów rocznie. Maksymalna przepustowość tego obiektu to 1300 pasażerów na godzinę, co oznacza, że jednocześnie będzie można w nim odprawiać pasażerów z czterech do sześciu samolotów typu Boeing 737.
Koszt budowy wraz z wyposażeniem wyniesie 190 mln zł. Z Unii Europejskiej dostaniemy dofinansowanie w wysokości 117 mln zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
wioletta.gnacikowska@lodz.agora.pl
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź