Nieco ponad rok od wmurowania kamienia węgielnego nowa wieża kontroli lotów na łódzkim lotnisku jest już zbudowana. Trzeba ją już tylko wyposażyć.
Wysoka na 36 metrów wieża jest interesującym budynkiem chociażby pod względem architektonicznym. Wyglądem przypomina peryskop, na który narzucono siatkę maskującą. W środku, na pierwszym piętrze uwagę przykuwają też pochylone ściany na korytarzu.
Na wysokości 31,5 metra znajduje się poziom operacyjny - swoiste serce wieży, w którym wiosną 2012 roku rozpoczną pracę kontrolerzy. Budynek do tego czasu zostanie wyposażony w technikę niezbędną do obsługi lotów. - Ze starej wieży na pierwszym terminalu przeniosą się tylko kontrolerzy - opowiada Barbara Wilk, szefowa zespołu kontrolerów na łódzkim lotnisku. - Ze sprzętu, na którym obecnie pracujemy, nic nie zabieramy, bo to już trochę taki skansen. Na nowej wieży będzie zamontowany zupełnie nowy - zaznacza Wilk.
Budowa wieży, która oficjalnie rozpoczęła się 13 września minionego roku, wraz z wyposażeniem pochłonie w sumie prawie 15 mln zł. Obecnie na łódzkim lotnisku pracuje 14 kontrolerów i 4 praktykantów. - Nowa wieża była koniecznością - podkreśla Grzegorz Hlebowicz, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. - Lotnisko się rozwija, powstają nowe budynki, które mogłyby ograniczać widoczność, dlatego wieża została przeniesiona na drugą stronę pasa startowego. Poza tym bierzemy pod uwagę, że ruch na lotnisku zwiększy się wielokrotnie - dodaje Hlebowicz.
Źródło: http://www.mmlodz.pl/388318/2011/10/1/nowa-wieza-kontroli-lotow-na-lublinku-prawie-gotowa-zdjecia?category=news.
No to szybko im poszło nawet. Teraz kolejny terminal, nowe kierunki lotów i cocojumbo.